» Recenzje » Achaja, tom 3 - Andrzej Ziemiański

Achaja, tom 3 - Andrzej Ziemiański


wersja do druku

Zmierzch cywilizacji


Achaja, tom 3 - Andrzej Ziemiański
Trzeci tom Achai, na pierwszy rzut oka, zwraca uwagę przede wszystkim objętością. Jest to najkrótsza z książek o tytułowej księżniczce. Andrzej Ziemiański, autor powieści, zamyka w niej wszystkie rozpoczęte wątki, kończy historię pewnego świata, a przynajmniej etap jego rozwoju. Zdaje się, że o ile na początku dzieła najważniejsi byli bohaterowie i ich dzieje, to w trzecim tomie zostali wyparci z kart książki przez losy samego świata przedstawionego - przez jego historię.

Nie oznacza to oczywiście pominięcia przez Andrzeja Ziemiańskiego tak ważnych dla czytelników postaci. Autor konsekwentnie przedstawia wydarzenia, w których uczestniczą jego bohaterowie, oraz ich wpływ na gwałtownie zmieniającą się rzeczywistość. Prowadzi postacie do samego końca, w epilogu pokazuje nawet jak poszczególni bohaterowie, nawet ci mniej ważni, odchodzili na zawsze. W nieco rozwlekłym zakończeniu, nasuwającym skojarzenia z filmowym podsumowaniem trylogii J.R.R. Tolkiena przez Petera Jacksona, powraca delikatna sugestia, jakoby losy księżniczki miały się doczekać kontynuacji... w zupełnie innych już realiach.

Losy poszczególnych postaci, nie są może tak ciekawe i pasjonujące jak w poprzednich częściach, Ziemiański miał jednak zupełnie inny pomysł na trzeci tom. Działania Achai, Biafry, Zaana, matematyka, Chorych Ludzi, a przede wszystkim odkrycia naukowe mają wpływ na zmianę czasów, zmianę epoki. To właśnie pokazuje ostatni tom i, jakkolwiek wspaniale autor by tego nie napisał, żal trochę zmiany charakteru powieści z przygodowego fantasy z domieszką S-F (poprzez wkraczającą w świat naukę) na nieco historiozoficzną kronikę. O ile z opisami przygód, walk i politycznych zawiłości szło Andrzejowi Ziemiańskiemu bardzo dobrze, to przygasł nieco przy pokazywaniu gwałtownej przemiany cywilizacji.

Nie znaczy to oczywiście, że śledzenie, powodującego znaczne zmiany społeczne, wkraczania nauki i techniki w życie ludzi, (co w naszym świecie trwało wiele stuleci), nie jest ciekawe. Niemniej to już inna Achaja. Okazuje się jednak, że to tylko dodaje powieści uroku, stawia dzieło Ziemiańskiego w rzędzie książek trudnych do sklasyfikowania gatunkowo. Nie jest to bowiem zwykłe przygodowe fantasy jakich wiele na rynku. Swoisty miszmasz stworzony przez Ziemiańskiego bardzo przypadł mi do gustu, a trzeci tom, jak i poprzednie, pochłonąłem w jedną noc.

Książce można zarzucić lekkie nielogiczności, ale fabularny rozmach i złożoność kreacji każą wybaczyć autorowi niewielkie potknięcia, które przy takim dziele zdają się nieuniknione. Można rozważać przyjęte koncepcje i wybory bohaterów, a także prawdopodobieństwo decyzji politycznych, ja jednak wolałem dać się porwać wizji autora i wraz z bohaterami przeżywać upadek ich świata, oraz wizytę tajemniczych i groźnych Ziemców.

W stosunku do poprzednich tomów poprawiła się jakość ilustracji, są bardziej staranne, a proporcje bardziej zachowane. Również okładka, do czego Fabryka Słów już nas przyzwyczaiła, stoi na najwyższym poziomie i jest bardzo estetyczna.

Achaja to niebanalna i nietypowa powieść fantasy. Uważam, że spodoba się nie tylko miłośnikom tego gatunku, ale także całym rzeszom innych czytelników, o ile będą mieli odwagę sięgnąć po tę trylogię. Do czego zresztą zachęcam - jest to jedno z ważniejszych, przynajmniej dla mnie, polskich dokonań (mimo wszystko - na polu fantasy) ostatnich lat. Warto mieć o niej swoje zdanie.
Zaloguj się, aby wyłączyć tę reklamę
9.0
Ocena recenzenta
6.75
Ocena użytkowników
Średnia z 64 głosów
-
Twoja ocena
Tytuł: Achaja - tom 3
Cykl: Achaja
Tom: 3
Autor: Andrzej Ziemiański
Autor okładki: Piotr Cieśliński
Wydawca: Fabryka Słów
Miejsce wydania: Lublin
Data wydania: grudzień 2004
Liczba stron: 416
Oprawa: miękka
Format: 125 x 195 mm
Seria wydawnicza: Bestsellery polskiej fantastyki
ISBN-10: 83-89011-25-5
Cena: 28,99 zł



Czytaj również

Achaja. Tom 1 - Andrzej Ziemiański
Warto przeczytać
- recenzja
Toy Wars
Zabaweczka Toy Iceberg
- recenzja

Komentarze


~neonn

Użytkownik niezarejestrowany
   
Ocena:
0
Trzeci tom zupełnie nie konsekwentny. Meredith maił swoją misje nie wypełnij jej i co? I nic tak sie poprostu konczy ten wątek.
Ogolnie to wyglada tak ze autor miał niesamowicie krótki czas na napisanie tej ksiazki i wyszło cos takiego. Czekam na "achaja 1000 lat póżniej"
26-02-2007 17:50
~Therion

Użytkownik niezarejestrowany
   
Ocena:
0
Niedawno przeczytałem, bardzo mi się spodobała cała trylogia, głównie z powodu unikalnego w fantasy prostacko-cwaniaczkowato-podwórkowego klimatu.
Poza tym podobała mi się ogólna przewrotność całego cyklu.

Z niecierpliwością czekam na "Achaję 1000 lat później". Mam nadzieję, że wreszcie zobaczę tych paskudnych Ziemców :D .
17-04-2007 23:01
~Ktos inny

Użytkownik niezarejestrowany
    ...
Ocena:
0
Z tym Meredithem to rzeczywiście coś jest nie halo,ale reszta jest w porządku. Proszę sie nie czepiać lubię pisać oszczędnie;]
05-05-2007 23:49
~vorset

Użytkownik niezarejestrowany
    meredith
Ocena:
0
moja kochana trylogia cuz doczekać się koljnej częsći już nie moge... mam nadzieję że będzie to dobire s-f w jednym tomie ponad 1k stronek...

ale ja nie o tym...

mereditha wątek sie nie skończył wszak nieśmiertelny... baaa wystarczy na niego dobra aspiryna i już ten wirusek dłużej nie pociągnie...

hyhy to tyle... bosze ile jeśzcze trzeba czekać na dobrą książkę ?
01-06-2007 15:24
~saphira

Użytkownik niezarejestrowany
   
Ocena:
0
Hm,jak dla mnie cała trylogia była bardzo dobra.
Druga część zdecydowanie najlepsza,pierwsza zaraz potem.
Są pewne niedociągnięcia,ale wg mnie można przymknąć oko na większość - bo uzupełnia je świetny styl i naprawde wciągająca fabuła.

W trzecim tomie zabrakło odczuć,momentami sytuacje były koloryzowane do przesady i brakuje rozwinięcia wątku Mereditha - ale mam nadzieje że czwarta część,jeżeli będzie,uzupełni te braki ;)
ogólnie książki,każda osobno i jako cykl,dostają duży +
24-07-2007 16:05
~Alayen Hut

Użytkownik niezarejestrowany
   
Ocena:
0
Mam taką nadzieję, aczkolwiek nie sądzę, żeby czwarty tom kiedykolwiek powstał (przynajmniej dzięki panu Ziemiańskiemu). Wprawdzie Meredith miał w swojej wizji Achaję za 1000 lat, to jak sam powiedział, była to jedna z możliwości. Może nie zmartwychwstanie, może skoceni ludzie byli obdarzeni długowiecznością, może nie widział jej jako cesarzowej, która została zasztyletowana. Chciałbym, żeby ukazał się 4 tom, ale nie sądzę, żeby został napisany...
09-10-2007 11:19
~grzes

Użytkownik niezarejestrowany
   
Ocena:
0
"Kurwa", ja chce 4 tom historii tej zacnej "dupeczki". Jak Ziemiański nie napisze to ktoś wreszcie to zrobi, może...
12-11-2007 20:05
~Sidriel-ka

Użytkownik niezarejestrowany
    Dziękuję Panu za tą książkę!
Ocena:
0
Swoją przygodę z literaturą fantasy zaczęłam na szczęście z Wiedźminem, Tolkien pisze świetnie ale to nie jest nasz polski klimat. Achaja jest świetną książką- postać ma taką charyzmę, przygody i tło powieści są ciekawie powiązane. Baaaardzo, bardzo ciekawy i dobry wątek z Meredithem!!! Wszystkie te wyższe byty to dosyć świeży i mało zgłębiony temat- bardzo ciekawa koncepcja! Faktycznie 3 tom -za krótki!!! No jakże to tak?? A w ogóle krótkie te tomy...moim zdaniem zbyt duża kumulacja akcji w trzecim tomie- a można to było trochę rozbić, i przeciągnąć w czasie. Może wydawca naciskał- buuu! Panie Andrzeju jest pan nieprzewidywalny- pisz pan drugi sezon :D (znowu 3 tomy!!!) teraz moda na te sezony, coś w tym jest! chcę być z Achajką jak najdłużej!!!

(fanka serialu s-f "Stargate"- 10 sezonów x 22 odc. -małooo!!!!)-> maniaczka ;P
04-02-2008 23:14
~iskra

Użytkownik niezarejestrowany
    Nie rozpisując się zbytnio
Ocena:
0
Rozumiem, że tylko ja mam żal do autora za napisanie w zakończeniu kto jak umrze.
Poza tym mi zawsze będzie mało Mereditha. A co do czwartego tomu... podobno ma być "Achaja 1000 lat później" Autor pewnie już nie wie co pisać i ciągnie pisanie na fali Achaii... bo prawdę mówiąc, trzeci tom to właśnie było już dla mnie marne (w porównaniu do poprzednich tomów) zakańczanie na siłę, byleby uklecić koniec wszelkich wątków. Więc z jednej strony lepiej żeby czwarta część nie wyszła, chyba że dorośnie do pięt pierwszej.
Ale mniejsza z tym, ważne że polski Autor pokazuje, że nawet najgorsza część Trylogii jest 1k razy lepsza niż najlepsza część HP.
03-04-2008 16:38
~Ziooma

Użytkownik niezarejestrowany
    fraza
Ocena:
0
Czy nie uwazasz, ze ta frazą, którą Mayfed kazala zapamietac córce jest to co powiedzial Biafra, kiedy Mayfed zabila ta czarownice? Wtedy Biafra powiedzial jej, ze uratowala królestwo Arakach i zeby pamietala o tym i przekazala swoim dziecom, zeby nigdy nie zapomnialy
10-05-2008 10:36
~Griffith

Użytkownik niezarejestrowany
    Achaja
Ocena:
0
Trylogia Achaja to najlepsze książki fantasy jakie miałem okazję czytać. Są fantastyczne, a jeśli ktoś sądzi że 3 tom jest do niczego, to się z nim nie zgadzam. Wszystkie 3 tomy na swój sposób były cudowne i wspaniałe :) Czekam na ciąg dalszy :) pozdrawiam wszystkich.
14-06-2008 16:37
~Delfegore

Użytkownik niezarejestrowany
    Achaja
Ocena:
0
Trafiłem na Achaję niedawno, wcześniej o niej w ogóle nie słyszałem. Tak samo o Ziemiańskim. Nazwałbym to grubo po terminie, lecz lepiej późno niż wcale. Zawsze uważałem, że Tolkien jest mistrzem fantasy. Tyle języków, własna dobrze opisana mitologia, tyle wątków skrzyżowanych ze sobą. Sapkowski w ogóle nie przypadł mi do gustu. Wyczuć w nim można typową dla nas polskość, a powieść (tym bardziej fantasy) nie powinna mieć odnośników do jakiejkolwiek nacji na naszej planecie. Co do Achai... jestem strasznie rozżalony, że to wszystko tak się skończyło. Czekam tylko na to by móc pocieszyć się jeszcze raz Achają, w jakiejkolwiek formie. Mam nadzieję, że Ziemiański napisze kolejną "część" i nie zostaniemy z kilkoma durnymi zdaniami na koniec trzeciej części naszej ulubionej trylogii.
13-10-2009 14:29
~billaden

Użytkownik niezarejestrowany
    Do wszystkich malkontentów 3 Achai.
Ocena:
0
Autor napisał Achaje w jednym tomie to wydawnictwo podzieliło ją na trzy części.
Traktując Achaje jako całość uważam ją za najlepszą książkę polskiej fantastyki.
Drugi tom (czwarty według wydawnictwa) był zakładany przez Ziemkiewicza od początku, a nie dodany na "fali sukcesu".
05-09-2011 19:26

Komentowanie dostępne jest po zalogowaniu.