» Recenzje » Władca szczurów - Rafał A. Ziemkiewicz

Władca szczurów - Rafał A. Ziemkiewicz


wersja do druku

Jedna rewolucja w tysiącu wydań

Redakcja: Alicja 'cichutko' Laskowska

Władca szczurów - Rafał A. Ziemkiewicz
Od pisarskiego debiutu Rafała Ziemkiewicza upłynęło już trzydzieści lat. Władca szczurów przypomina, czy też pozwala spotkać się po raz pierwszy z opowiadaniami autora Pieprzonego losu kataryniarza, napisanymi na samym początku jego kariery. Czy teksty te przetrwały próbę czasu? Tak. Niektóre lepiej, niektóre nieco gorzej, ale żadnemu z nich nie można odmówić solidnego literackiego poziomu.

________________________


Tematem przewodnim, sensem i treścią zebranych we Władcy szczurów opowiadań są rewolucja i walka z systemem. Motywy te pojawiają się w niemal każdym tekście: od Prezydenta, przez Zero złudzeń i Historię, aż do bardziej rozbudowanych Szosy przez Zaleszczyki oraz Źródła bez wody. Co w tych tekstach jest najbardziej charakterystyczne? Po pierwsze: egzaltacja. Ziemkiewicz jako młody pisarz lubił bohaterów mocno nakreślonych, z wyrazistymi charakterami, którzy w pojedynkę gotowi byli stawić czoła systemowi. Czasami zdarzało się autorowi nieco przesadzić, jak chociażby w zakończeniu bardzo porządnego opowiadania tytułowego – ostatnia scena jest tak patetyczna, że ciężko brać ją na poważnie.

Drugim punktem wspólnym większości wczesnych utworów Ziemkiewicza jest przebijający spod literackiej bazy (czyli fabuły, kompozycji, świata przedstawionego) anarchizm. Władza jest zła, co do tego nie można mieć złudzeń – niech za dowód posłużą Prezydent, Władca szczurów czy Szosa na Zaleszczyki, w których na szczycie wszystko się zmienia, ale pozostaje takie samo. Trudno wątpić w to, że taka postawa była efektem czasów, w których teksty powstawały, ale nie sposób nie docenić tej młodzieńczej, punkowej energii zawartej w całym zbiorze. Szczególnie fascynująca jest wtedy, gdy – jak w ostatnim z przywołanych opowiadań – ewoluuje w próbę analitycznego rozmontowania narzędzi sterowania szarym obywatelem.

Trzecią znamienną cechą zbioru jest budowanie treści opowiadań na podstawie konfrontacji jednostki i systemu – w każdym z "rewolucyjnych" utworów Ziemkiewicz obiera ten odwieczny konflikt za punkt wyjścia. Jakie są skutki tego zabiegu? Fabuły, które – mimo iż się różnią – są kolejnymi wariacjami jednego tematu, oraz światy przedstawione – bardzo podobne, jeśli chodzi o rządzące nimi mechanizmy. Nie można odmówić wczesnym opowiadaniom Ziemkiewicza solidności, ale jedynym tekstem ilustrującym jego rzeczywisty potencjał jest Szosa na Zaleszczyki: dopiero kiedy autor połączył wątki socjologiczne z pełnokrwistymi – nie tak jednostronnymi, jak wcześniej – bohaterami i bardziej rozbudowaną tematyką, stał się pisarzem prawdziwie intrygującym, oferującym znacznie więcej niż brak przyzwolenia na niewolenie jednostki i oburzenie zastaną rzeczywistością polityczną.

Czy w takim razie we Władcy szczurów znalazło się miejsce na coś poza wszechobecną rewolucją? Tak, choć gdyby przyszło nam porównać procent objętości, jaką zajmują omówione wcześniej opowiadania, a jaką pozostałe teksty, przewaga tych pierwszych byłaby przytłaczająca. Pierwszym wyjątkiem jest otwierający zbiór Pilot – utwór prostszy niż Zero złudzeń czy Ciśnienie, ale zdradzający demaskatorskie ciągoty Ziemkiewicza. Za to Łąka to już zupełnie inna bajka: opowieść o chłopcu, który nie chciał zostać wyleczony z ciężkiej choroby, raczej nikomu nie skojarzy się z pozostałymi fragmentami Władcy szczurów. Czy jest to opowiadanie dobre? Ciężko powiedzieć, ale można odnieść wrażenie, że Ziemkiewicz wziął się za napisanie tekstu zbyt wcześnie i rozwijający się dopiero warsztat nie pozwolił mu w pełni oddać towarzyszących bohaterom emocji. Za to Głosy z oddali, bodaj najbardziej fantastyczny utwór antologii (warto wspomnieć, że w części "rewolucyjnej" elementy fantastyczne często odgrywają jedynie rolę scenografii), naprawdę porusza i jest jedną z perełek zbioru. Źródło bez wody, które zamyka Władcę szczurów, również oferuje nieco inne doświadczenia niż pozostałe teksty: pisarz sięga w nim po tematykę religijną, którą porusza także w Szosie na Zaleszczyki i Jawnogrzesznicy, niestety nieobecnej w antologii. Opowiadanie intryguje także za sprawą dużo lepszego pióra autora, ale traci przez zbyt otwarte i niejednoznaczne zakończenie.

Ostatnią część stanowią miniatury, na temat których ciężko szerzej się wypowiedzieć. Nie powalają ani szczególnie głębokim podejściem do tematu, ani fascynującym humorem, ale potrafią zaintrygować, jak chociażby najlepsza z nich: Legenda o królu Arturze. Jeśli lubicie literackie szorty, powinniście być zadowoleni; reszta raczej nie poczuje się oszołomiona ich poziomem.

Władca szczurów to jedna z tych książek, na które warto spojrzeć przez specyficznie wyprofilowaną soczewkę. Ci, którzy oczekują galopującej akcji i pełnych dylematów bohaterów, raczej nie znajdą w niej zbyt wiele. Jednak każdy, kto zgodzi się przyjąć zaproponowaną przez młodego autora konwencję i wraz z nim sprzeciwić się władzy, powinien znaleźć w zbiorze wartościowe treści, które pozostają aktualne po prawie trzydziestu latach.
Zaloguj się, aby wyłączyć tę reklamę
7.5
Ocena recenzenta
5.5
Ocena użytkowników
Średnia z 1 głosów
-
Twoja ocena
Mają na liście życzeń: 2
Mają w kolekcji: 0
Obecnie czytają: 0

Dodaj do swojej listy:
lista życzeń
kolekcja
obecnie czytam
Tytuł: Władca Szczurów
Autor: Rafał A. Ziemkiewicz
Wydawca: Fabryka Słów
Data wydania: 16 listopada 2012
Liczba stron: 448
Oprawa: miękka
Format: 125x195mm
Seria wydawnicza: fantastyczna fabryka
ISBN-13: 978-83-7574-781-2



Czytaj również

Wybrańcy bogów - Rafał A. Ziemkiewicz
Rewolucjoniści wszystkich planet, łączcie się!
- recenzja
Walc stulecia - Rafał A. Ziemkiewicz
Science fiction o przedwojennej Europie
- recenzja

Komentarze


~damian

Użytkownik niezarejestrowany
   
Ocena:
+1
anarchizm? cóż, raczej bym polemizował. Ziemkiewicz owszem, krytykuje władzę - ale konkretną. Atakuje konkretny ustrój. Znając jego dizałalność w latach 80-tych, znając jego dzisiejsze poglądy i publicystykę - o anarchizm naprawdę trudno go posądzac.
19-01-2013 00:35

Komentowanie dostępne jest po zalogowaniu.