» Recenzje » Rakietowe szlaki. Tom 4 - antologia

Rakietowe szlaki. Tom 4 - antologia


wersja do druku

Szlak w głąb człowieka

Redakcja: Joanna 'Senthe' Falkowska

Rakietowe szlaki. Tom 4 - antologia
Niedawno ukazała się czwarta już część zbioru najlepszych opowiadań science fiction poprzedniego wieku. Choć trzeci tom antologii był nieco słabszy od dwóch go poprzedzających, to z pewnością wszyscy miłośnicy fantastyki naukowej oczekiwali kolejnego z niecierpliwością. Okazuje się, że było naprawdę warto.

Zebrane w tomie opowiadania podzielić można na dwie kategorie. Do pierwszej zaliczają się teksty, które definitywnie się już zestarzały. Niech za przykład posłuży otwierający antologię Miłośnik zwierząt Stephena R. Donaldsona. Trudno wyobrazić sobie, aby dzisiaj ktoś zupełnie poważnie podszedł do historii agenta na usługach tajemniczej (rządowej?) organizacji, który wyrusza do rezerwatu w celu rozwiązania sprawy uzbrojonych zwierząt. Czy to oznacza, że opowiadanie jest złe? Niekoniecznie – wizja krwiożerczych psów podkładających miny czy strzelających małp naprawdę robi wrażenie i na długo zapada w pamięć. Jeśli dodać do tego bardzo dobrą kreację głównego bohatera, który z powodu cyborgizacji ma problemy z własną tożsamością (problematyka dużo bardziej odpowiadająca współczesnej fantastyce naukowej), otrzymamy bardzo charakterystyczny, wartościowy tekst. Podobne wrażenia budzą Poczwarki Raya Bradbury'ego: fabuła nie poraża dynamiką, a wizja przekształconego w groteskową larwę człowieka na tle dzisiejszej science fiction jest wręcz banalna, ale głębia psychologiczna i wieloznaczne zakończenie czynią opowiadanie lekturą naprawdę satysfakcjonującą. To samo można napisać o Zabójcy światów Harlana Ellisona (którego tytuł mówi sam za siebie), Statku cieni Fritza Leibera (utrzymanym w klimacie Aldissowego Non stop) i opowiadającym o tajemniczym odkryciu Mnichu na skraju świata Siergieja Siniakina – wszystkie te teksty, choć momentami trącą myszką, mają w sobie pewien nieodparty urok.

Po Robercie Sheckleyu, Cliffordzie Simaku i Raphaelu A. Laffertym czytelnicy mogą spodziewać się tego, co zwykle. Pierwszy snuje zabawną, humorystyczną opowieść i bardzo lekko podchodzi do iście przerażającego tematu koszmarów z dzieciństwa. Zręczna puenta sprawia, że uśmiech nie schodzi czytelnikowi z twarzy jeszcze przez kilka chwil po przewróceniu ostatniej strony Ducha V. W Rzeczy w kamieniu Simak przedstawia historię samotnika, który przypadkiem natyka się na zadziwiające tajemnice. Opowiadanie nie jest tak mocne, jak fenomenalna Grota Tańczących Jeleni, ale z pewnością warto zapoznać się z nim, aby dostrzec konsekwencję pisarza w kreowaniu bohaterów i bardzo specyficzny styl, jakim się posługuje. Odwrotnie natomiast ma się sprawa, jeśli chodzi o teksty Lafferty'ego: Matka Eremy jest lepsza od Krainy Wielkich Jezior czy Najdłuższego obrazu świata, prezentowanych w poprzednich Rakietowych szlakach. Doskonały pomysł i odwrócenie klasycznych schematów czyni z opowiadania najmocniejszy punkt antologii.

Druga grupa opowiadań to teksty, które mimo wieku zachowały aktualność. Stało się tak głównie dlatego, że elementy fantastyki odgrywają w nich mniejszą rolę. W Samuraju i wierzbach Michael Bishop co prawda zabiera czytelnika w podróż do postapokaliptycznego świata, ale jego opis zamyka w kilku zdaniach. Pisarz skupia się na bohaterach: zmęczonym i uległym hodowcy bonsai, który z całych sił próbuje odzyskać zatraconą męskość, oraz pełnej energii, spontanicznej młodej kobiecie. Nieustanne tarcia między przeciwieństwami, ich wzajemne dopełnianie się – to najważniejsze treści tego długiego, męczącego tekstu. Lektura Samuraja i wierzb wymaga koncentracji i sporo samozaparcia, ale doskonała końcówka z nawiązką wynagradza ten wysiłek. W Moczarach Bitników John Varley pochyla się nad motywem, który omawiany był w literaturze wielokrotnie: dojrzewaniem. I znowu, fantastyka jest tylko narzędziem pozwalającym pisarzowi na konsekwentną kreację głównego bohatera i przedstawienie nadchodzącej nieuchronnie dorosłości z jego perspektywy. Należy wspomnieć, że to kolejny, po Naciśnij Enter, świetny utwór Varleya w Rakietowych szlakach. Jeśli już mowa o trzecim tomie antologii, to warto dostrzec, że Samotność Ursuli K. Le Guin w doskonały sposób koresponduje z Przyspieszeniem z poprzedniej części. Autorka Wydziedziczonych, podobnie jak Michael Bishop, zastanawia się nad tym, jak bardzo człowiek związany jest z własnymi korzeniami, w jaki sposób definiują go one i co dzieje się z nim, kiedy zmuszony jest do ich odrzucenia. Z każdym kolejnym tomem Rakietowych szlaków takich korelacji tematycznych jest więcej; stanowią one bardzo ważną, wyjątkową cechę tej serii i sprawiają, że lektura kolejnych opowiadań jest jeszcze ciekawsza.

Warta docenienia jest konsekwencja, z jaką Lech Jęczmyk i Wojtek Sedeńko wybierają do antologii teksty polskie. Do tej pory w Rakietowych szlakach pojawiały się tylko największe perełki rodzimej science fiction – tak jest i tym razem. Szosa na Zaleszczyki to fantastyka bliskiego zasięgu z bardzo głębokim rysem socjologicznym, co jest typowe dla twórczości Rafała A. Ziemkiewicza. Intrygujący pomysł, doskonale kontrolowane tempo i zaskakująca końcówka składają się na nietuzinkową lekturę. Niedawno ukazało się wznowienie dwóch innych utworów Ziemkiewicza: [url=ksiazki.polter.pl/Spiaca-krolewna-Pieprzony-los-kataryniarza-n32060]Śpiącej królewny i Pieprzonego losu kataryniarza[/url], które nie dość, że współgrają z Szosą na Zaleszczyki, to jeszcze przypominają twórczość tego nieco zapomnianego, a doskonałego pisarza.

Czwarte Rakietowe szlaki różnią się nieco od poprzednich tomów charakterem. W tej części teksty są raczej poważne (może z wyjątkiem Ducha V i Matki Eremy), nastawione na zgłębianie ludzkiego wnętrza. To zdecydowanie warta polecenia pozycja, która młodszym czytelnikom może pokazać oblicze fantastyki naukowej, jakiego jeszcze nie widzieli.
Zaloguj się, aby wyłączyć tę reklamę
9.0
Ocena recenzenta
7.25
Ocena użytkowników
Średnia z 2 głosów
-
Twoja ocena
Tytuł: Rakietowe szlaki. Tom 4
Cykl: Rakietowe szlaki
Tom: 4
Autor: antologia (red. Wojtek Sedeńko)
Wydawca: Solaris
Miejsce wydania: Stawiguda
Data wydania: 31 stycznia 2012
Liczba stron: 528
Oprawa: twarda
ISBN-13: 978-83-7590-073-6
Cena: 55,90 zł



Czytaj również

Rakietowe szlaki 2
Druga rakieta
- recenzja
Rakietowe szlaki. Tom 7 - antologia
Szczęśliwe zakończenie
- recenzja
Rakietowe szlaki. Tom 6 - antologia
Przedostatni przystanek
- recenzja
Rakietowe szlaki. Tom 5 - antologia
Najciekawsza z wypraw
- recenzja
Rakietowe szlaki. Tom 3
Polska rakieta na czele
- recenzja

Komentarze


Jeszcze nikt nie dodał komentarza.

Komentowanie dostępne jest po zalogowaniu.