» Recenzje » Poziom Śmierci - Lee Child

Poziom Śmierci - Lee Child


wersja do druku

Kiedy coś wygląda na ideał, z pewnością nim nie jest

Redakcja: Staszek 'Scobin' Krawczyk

Poziom Śmierci - Lee Child
Poziom śmierci jest pierwszą z piętnastu książek opublikowanych przez brytyjskiego pisarza, w których głównym bohaterem jest Jack Reacher. To człowiek, który był przez niemal trzynaście lat żandarmem w wojsku w randze majora i wyspecjalizował się w śledztwach kryminalnych, słowem – wyszkolony do perfekcji zabójca przez wiele lat stojący po stronie prawa. Obecnie jest włóczęgą, który po otrzymaniu odprawy przemierza Stany Zjednoczone Ameryki bez jakiegokolwiek określonego celu.

Pewnego razu wędrówka prowadzi Reachera do spokojnego miasteczka Margrave, gdzie postanowił odnaleźć ślady pewnego czarnoskórego gitarzysty, zamordowanego przed sześćdziesięciu laty. Miasteczko, mimo że maleńkie, jest wręcz idealne – czyściutkie, bezpieczne, o równiutko przystrzyżonych trawnikach, pięknych domach i niemal bezludnych ulicach. Jednak kiedy tylko Reacher zatrzymuje się w lokalnym barze, natychmiast zostaje aresztowany i oskarżony o popełnienie morderstwa. Były żołnierz niespecjalnie się tym przejmuje; doskonale wiedząc, że jest niewinny i nic nie da mu się udowodnić, spokojnie udaje się wraz z funkcjonariuszami na posterunek. Potem jednak w błyskawicznym tempie sprawy zaczynają przybierać zły obrót, a morderstwo staje się chlebem dnia powszedniego.

Mniej więcej tak wydawca reklamuje debiutancką powieść Lee Childa, i jest to reklama nad wyraz trafna. Faktycznie cała opowieść zaczyna się leniwie, zaś sama sprawa morderstwa pachnie na kilometr próbą znalezienia kozła ofiarnego. Nie dziwota, że traf pada na przyjezdnego bez dokumentów, bez adresu zamieszkania, z kilkudziesięcioma dolarami w kieszeni. Na nieszczęście sprawców Reacher ma niepodważalne, a co najgorsze dla nich, prawdziwe alibi, śledczy zaś, będący czarnoskórym weteranem z Bostonu, jest o wiele bardziej inteligentny, niż można by się spodziewać. Jednak prawdziwe zaskoczenie czeka wszystkich, kiedy policji udaje się zidentyfikować ofiarę morderstwa, którą jest rodzony brat Reachera. Wtedy żandarm, dotąd przez cały czas obojętny, postanawia wziąć sprawy w swoje ręce i wymierzyć prawdziwemu mordercy swoją sprawiedliwość, bez względu na koszta.

W książce mamy cztery równolegle rozgrywające się wątki. Pierwszy to oczywiście samo śledztwo w sprawie zabójstwa brata Reachera, sabotowane przez kogoś na wszystkie możliwe sposoby. Tutaj na pierwszym planie mamy detektywa Finlaya – Murzyna z Bostonu, który po wielu latach przeniósł się do Margrave, szukając spokoju. Na równi z oficjalnym dochodzeniem Jack Reacher, wspomagany przez Finlaya, prowadzi swoje własne śledztwo, nie zważając na biurokratyczne przepisy czy prawo. Daje mu to o wiele większe pole manewru, a przede wszystkim pozwala usuwać po cichu samych przestępców, co czyni tak samo często i sprawnie, jak oni sami ze swoimi ofiarami.

Trzecim wątkiem jest romans pomiędzy Reacherem a bardzo atrakcyjną i wyjątkowo inteligentną policjantką Roscoe. Nadaje on całej akcji miłego akcentu erotycznego i pewnej lekkości, co jest przeciwwagą dla dynamicznej fabuły, wprowadzającą w niej subtelne pauzy. Bez tego książka straciłaby bardzo wiele, śledzenie rozwoju romansu dwójki głównych bohaterów jest zarówno interesujące, jak i ekscytujące. Ostatnim wątkiem jest sprawa bankiera Hubbla, który pojawia się na początku opowieści, a potem znika, jednak to właśnie on stanowi ogniwo zapalne dla zaistniałej sytuacji i wszystkich później z nią związanych wydarzeń. Przez niemal całą opowieść frapowało mnie, co się z nim właściwie stało po tym, jak teoretycznie uwolnił się od sprawy morderstwa (bohaterowie opowieści snują przypuszczenia na temat jego losu, jednak czytelnik niekoniecznie musi się z nimi zgadzać). W efekcie zakończenie zaskoczyło mnie o wiele bardziej, niż się spodziewałem.

Jednak aby nie było za słodko, muszę zwrócić uwagę na jedną ogromną wadę: zbyt dosłowne opisy otoczenia oraz czynności wykonywanych przez postacie, niepozostawiające ani krztyny wolności wyobraźni czytelnika. Lee Child opisuje wszystko krótkimi zdaniami, niemal jak w scenariuszu filmowym, dokładnie określając położenie każdego przedmiotu czy opisując z najmniejszymi detalami zachowanie lub ruchy postaci. Po dłuższej lekturze zaczyna to strasznie męczyć i nawet wartka fabuła oraz zaskakujące zwroty akcji nie tuszują tego mankamentu. Może to powodować stopniowe zmęczenie czytelnika, a nawet konieczność odłożenia książki na bok w celu krótkiego odpoczynku.

Innym głupim błędem był niestety skład drukarski. Kiedy już niemal doszedłem do końca tekstu, okazało się, że brakuje aż szesnastu stron, opisujących niezwykle ważną sprawę. Udało mi się ostatecznie odnaleźć w księgarni egzemplarz wydany prawidłowo, co umożliwiło mi doczytanie brakującego fragmentu. Mogłem go jednak poznać dopiero przy trzecim podejściu, bo aż dwa razy trafiłem na egzemplarze z dokładnie tym samym błędem.

Mimo to Poziom śmierci mogę śmiało polecić wszystkim miłośnikom solidnych thrillerów, którym niestraszne są monotonne opisy scenerii. Warto właśnie od tej pozycji zacząć przygodę z Lee Childem, bo pozwoli ona czytelnikowi się przekonać, czy warto dalej śledzić losy Jacka Reachera oraz jego perypetie w świecie zbrodni. Mnie ta postać zaciekawiła i chętnie sięgnę po kolejne książki Brytyjczyka, zaś do Poziomu śmierci z pewnością kiedyś jeszcze wrócę.
Zaloguj się, aby wyłączyć tę reklamę
7.5
Ocena recenzenta
7.75
Ocena użytkowników
Średnia z 2 głosów
-
Twoja ocena
Mają na liście życzeń: 0
Mają w kolekcji: 1
Obecnie czytają: 0

Dodaj do swojej listy:
lista życzeń
kolekcja
obecnie czytam
Tytuł: Poziom Śmierci
Cykl: Jack Reacher
Autor: Lee Child
Tłumaczenie: Paulina Braiter
Wydawca: ISA
Data wydania: sierpień 2003
Liczba stron: 416
Cena: 28,00 zł



Czytaj również

Komentarze


Jeszcze nikt nie dodał komentarza.

Komentowanie dostępne jest po zalogowaniu.