» Artykuły » Inne artykuły » Podsumowanie 2011 – Staszek 'Scobin' Krawczyk

Podsumowanie 2011 – Staszek 'Scobin' Krawczyk


wersja do druku
Redakcja: lemon

Podsumowanie 2011 – Staszek 'Scobin' Krawczyk
W tym roku czytałem niewiele nowej fantastyki. Dlatego zamiast niej wspomnę o trzech starszych tekstach, które mają już na karku przynajmniej parę krzyżyków, ale nadal zasługują na lekturę.

Po pierwsze, Stara Ziemia Jerzego Żuławskiego, trzeci tom Trylogii księżycowej, drukowany w Głosie Narodu w latach 1910–1911. Można go czytać jako dokument epoki (zwracając uwagę na konflikty klas, romansującą z głównym bohaterem femme fatale, stylistyczny nalot młodopolszczyzny), ale można też w nim widzieć prekursorskie względem późniejszej science fiction tematy i rozwiązania fabularne (opresywne państwo, próba naprawy świata, motywy genialnego naukowca i cudownego wynalazku, wątek przybywających na naszą planetę obcych, wątek walk frakcji pragnących uzyskać dostęp do potężnej broni). Cudze chwalimy, swego nie znamy, a przecież przyznawana na Falkonie nagroda literacka nie otrzymała swojej nazwy bez powodu.

Po drugie, Głos Pana Stanisława Lema z roku 1968, pesymistyczna opowieść o nauce, ale przede wszystkim o naukowcach. Na temat Piotra Hogartha, Yvora Baloyne'a albo Saula Rappaporta – współtwórców tytułowego projektu – można powiedzieć wszystko, tylko nie to, że zawsze działają roztropnie i bezstronnie. Rosnące zainteresowanie socjologią każe mi zaznaczyć, iż utwór Lema nie zestarzał się zarówno jako powieść, jak i fabularyzowane wprowadzenie do współczesnych badań nad nauką.

Po trzecie, Opowieść podręcznej Margaret Atwood z 1985 roku, napisana podobno dla ukazania logicznych skutków poglądu, że kobiety powinny znać swoje miejsce (ulokowane w kuchni i sypialni). Podobnie jak w wielu utworach z nurtu dystopijnego, fabuła rozwija się tu wraz z bohaterką, dojrzewającą do stawienia czoła nieludzkiemu systemowi. Rzadkością jest wszakże kobieca perspektywa, w dodatku pogłębiona: wewnętrzne życie narratorki poznajemy znacznie lepiej niż posępne realia Republiki Gileadzkiej. Niejednoznaczne zakończenie oraz ironiczny komentarz dopełniają obrazu jednej z ciekawszych literackich dystopii.
Zaloguj się, aby wyłączyć tę reklamę



Czytaj również

Komentarze


~Życzliwy anonim

Użytkownik niezarejestrowany
   
Ocena:
+10
Jak zobaczyłem "Podsumowanie 2011 – Staszek" i okładkę z kolekcji Lema myślałem, że to Staszek Lem podsumował dla Poltera ;-)
06-01-2012 19:59
Scobin
   
Ocena:
+4
No ba! Specjalnie dla nas zgodził się zmartwychwstać, żeby napisać to podsumowanie!
06-01-2012 23:04
chimera
   
Ocena:
+1
Mimo wszystko pamiętam, że pierwsze dwa tomy "trylogii księżycowej" wydały mi się znacznie bardziej udane - nie wiem, jak odebrałbym je teraz, ale kiedyś byłem nimi oczarowany. Tym większym rozczarowaniem była "Stara Ziemia".
06-01-2012 23:06
Scobin
   
Ocena:
0
Twój komentarz zachęca mnie do tego, żeby sięgnąć po dwie pierwsze części i skonfrontować z lekturą swoje odczucia po przeczytaniu "Starej Ziemi" – zanim do reszty zapomnę, jakie były. ;-)
06-01-2012 23:18
CikyFonsz
   
Ocena:
+2
Jaki jest sens tworzenia "podsumowania 2011" skoro - jak sam napisałeś - czytałeś niewiele nowej fantastyki? Stworzyłeś raczej "podsumowanie moich lektur 2011", a wydaje mi się, że nie o to chodzi (taki tekst winien się znajdować np. na blogu a nie w dziale książkowym).
07-01-2012 07:21
Scobin
   
Ocena:
0
Inne podsumowania, które publikujemy, są niewatpliwie dłuższe i lepsze od mojego. :-) To ostatnie potraktowałbym jedynie jako skromne przypomnienie o klasykach.
07-01-2012 08:48
earl
   
Ocena:
0
Staszku, czy ta "nowa fantastyka", którą przeczytałeś w minionym roku, była taka straszna, że nie warto nawet o niej wspominać?
07-01-2012 13:12
Scobin
   
Ocena:
+3
Nie było w niej nic szczególnie godnego uwagi, może poza "A Dance With Dragons" Martina, lecz to akurat zrecenzowałem. ;-) Ale teraz (jak prywata, to prywata!) nie muszę już czytać lektur polonistycznych do zaliczeń i egzaminów, więc ten rok pod względem fantastycznym powinien być lepszy. :-)
07-01-2012 15:59
earl
   
Ocena:
0
I tak trzymaj.
07-01-2012 16:34

Komentowanie dostępne jest po zalogowaniu.