» Recenzje » Ognie na skałach - Rafał A. Ziemkiewicz

Ognie na skałach - Rafał A. Ziemkiewicz


wersja do druku

A mogły płonąć dłużej...

Redakcja: Tomasz 'Sting' Chmielik

Ognie na skałach - Rafał A. Ziemkiewicz
Po Ognie na skałach Rafała A. Ziemkiewicza nie sięgnąłem zapoznawszy się wpierw z jakimiś zachęcającymi recenzjami lub komentarzami. Chciałem po prostu przeczytać porządną książkę z gatunku klasycznej fantasy, a owa pozycja wydała mi się obiecująca.

Książka wydana jest oszczędnie, w miękkiej oprawie, z brzydkim, kanciastym rysunkiem na okładce. Jedynie ilustracje wewnątrz, oczywiście w czerni i bieli (a raczej czerni i brązie) wyglądają zachęcająco. Ilość literówek niestety jest trochę powyżej przyzwoitości i czasem utrudniają one odbiór tekstu.

Rafał A. Ziemkiewicz opowiada nam historię Żegosta - najemnego żołnierza odwiedzającego pewne nadmorskie księstwo. Państwem tym włada książę Zamborg, który wsławił się tym, że zdobył swoją żonę pokonując okrutnego maga Shizzendara, stając się w ten sposób również bohaterem licznych, pięknych ballad, sławiących jego męstwo. Rzeczywistość wygląda jednak nieco inaczej. Stosunki z żoną nie układają mu się tak, jak powinny w przykładnym małżeństwie. Dodatkowo pojawiają się pewne oznaki, że na państwo Zamborga spadnie straszliwa zemsta zabitego przez niego czarnoksiężnika. Czy pomimo wrogości możnych i samego księcia, Żegostowi uda się uchronić księstwo przed katastrofą?

Gdybym miał streścić wszystkie wydarzenia, które rozegrały się na łamach powieści, powstałby tekst krótszy niż ta recenzja. Książka ta, niestety, wcale nie zachwyca objętością (niecałe 240 stron napisane czcionką rozmiaru 12, nie jest tym, co może wzbudzić u mnie respekt), co jest wadą (fakt ten wyjaśnię w następnej części recenzji). Akcja Ogni na skałach rozwija się powoli. Podczas lektury nie doświadczymy licznych zwrotów akcji, więc miłośnicy takich książek, w których stale coś się dzieje, mogą z góry skreślić ową pozycję. Powolna akcja pozwala wczuć się w klimat świata i lepiej poznać bohaterów. Fabuła owej pozycji jest ciekawa i na swój sposób nieprzewidywalna. Mamy więc intrygę, którą wraz z kolejnymi stronami staje się coraz jaśniejsza, ciekawych, choć niestety niezbyt złożonych i oryginalnych bohaterów, tajemnicze trupy oraz złowrogą, nadciągającą z północy, magię. Wszystko to czyta się, może niezbyt szybko, ale za to ze sporym zainteresowaniem.

Niestety z czasem intryga okazuje się być prostsza niż się wydawało, zaś sami bohaterowie są wyjątkowo przewidywalni. Ani przez moment żaden z nich mnie nie zaskoczył. Mimo tych wszystkich wad, Ognie na skałach mogłyby zasłużyć na solidną czwórkę. Piszę "mogłyby", gdyż ku memu wielkiemu ubolewaniu nie zasługują na ten stopień, z powodu swej niewielkiej objętości. Kończąc tą powieść, odniosłem dziwne wrażenie, że autor po prostu znudził się jej tworzeniem i z fajerwerkami, ale zupełnie bez polotu i pomysłu, ją zakończył. Wszakże kilka wątków aż prosiło się rozwinięcie i spokojnie mogłaby powstać powieść nawet o sto stron dłużna.

Podsumowując, Ognie na skałach to w ogólnym rozrachunku średnia pozycja pozbawiona większej oryginalności. Polecam ja tym, którzy chcieliby przeczytać jakąś niezbyt "szybką" i nieco ambitniejszą powieść w klimatach klasycznej fantasy.
Zaloguj się, aby wyłączyć tę reklamę
6.0
Ocena recenzenta
5.82
Ocena użytkowników
Średnia z 11 głosów
-
Twoja ocena
Mają na liście życzeń: 0
Mają w kolekcji: 4
Obecnie czytają: 0

Dodaj do swojej listy:
lista życzeń
kolekcja
obecnie czytam
Tytuł: Ognie na skałach
Autor: Rafał A. Ziemkiewicz
Autor okładki: Piotr Cieśliński
Wydawca: Fabryka Słów
Miejsce wydania: Lublin
Data wydania: listopad 2005
Liczba stron: 240
Oprawa: miękka
Format: 125 x 195 mm
Seria wydawnicza: Bestsellery polskiej fantastyki
ISBN-10: 83-89011-81-6
Cena: 25,99 zł



Czytaj również

Ognie na skałach - Rafał A. Ziemkiewicz
Powieść bez ognia
- recenzja
Władca szczurów - Rafał A. Ziemkiewicz
Jedna rewolucja w tysiącu wydań
- recenzja
Wybrańcy bogów - Rafał A. Ziemkiewicz
Rewolucjoniści wszystkich planet, łączcie się!
- recenzja
Walc stulecia - Rafał A. Ziemkiewicz
Science fiction o przedwojennej Europie
- recenzja

Komentarze


Jeszcze nikt nie dodał komentarza.

Komentowanie dostępne jest po zalogowaniu.