Dziś nakładem Fabryki Słów ukazała się nowa książka Jacka Komudy - Hubal.
Henryk Hubal-Dobrzański herbu Leliwa, to legenda.
Ostatni żołnierz września. Zbuntowany duch gnębiący Niemców w dawno już okupowanym kraju.Poprzez bagna i zawieruchę wojny, zasadzki i obławy prowadził Wydzielony Oddział Wojska Polskiego.
Dzięki niemu, symbolicznie, Rzeczpospolita nie poddała się nigdy.
Dla wrogów Ojczyzny miał tylko kule, a dla żołnierzy słowa:
Nie było rozkazu kapitulacji… przeszliście przez piekło…
za nami groby kolegów… czy po to ginęli, abyśmy teraz mieli złożyć broń?
Ja w żadnym razie broni nie złożę, munduru nie zdejmę… tak mi dopomóż Bóg!Książka którą trzymacie w rękach to najtrudniejsza powieść w pisarskiej karierze Jacka Komudy. Przeszedł on w wyobraźni, na mapach, trochę konno, trochę samochodem cały szlak bojowy majora Hubala. Powieść w całości oparta jest na faktach, pamiętnikach i najnowszych opracowaniach. Występujące w niej postacie i większość wydarzeń jest prawdziwych.
(…) dziś rano pochowałem Majora, byłem przy tym, kiedy Niemcy wynieśli jego ciało do gospodarstwa Laskowskich w Anielinie, gdy ograbili go z osobistych rzeczy. Szedłem w jego ostatniej drodze do Poświętnego, gdzie zwłoki zostały załadowane na ciężarówkę i zawiezione…
dokąd – to wyjaśnia powieść.