» Nadchodzi

Nadchodzi

Dodała: Magdalena 'Iman' Litwin

Nadchodzi
8.75
7
Ocena użytkowników
Średnia z 8 głosów
-
Twoja ocena
Tytuł: Nadchodzi
Autor: Łukasz Orbitowski
Wydawca: Wydawnictwo Literackie
Miejsce wydania: Kraków
Data wydania: 16 lutego 2010
Liczba stron: 406
Format: 145 × 205 mm
ISBN-13: 978-83-08-04430-8
Cena: 38,00 zł

Pierwszy zbiór opowiadań mistrza grozy. Amerykanie mają Stephena Kinga, my mamy Łukasza Orbitowskiego. Dzięki opowiadaniom zebranym w tomie Nadchodzi przeniesiecie się do mrocznych zaułków miast, do lasu z czasów II wojny światowej pełnego partyzantów, do widmowego szpitala, w którym leczy się nie ciało, lecz duszę, a nawet w kosmos. Jednym słowem Orbitowski zabierze Was tam, gdzie nigdy nie chcielibyście się znaleźć. Orbitowski po raz kolejny konfrontuje swoich bohaterów z mrocznymi siłami z tego i tamtego świata. Po raz kolejny udowadnia, że w zetknięciu z tajemnicą niewielu potrafi zachować zdrowe zmysły… W tomie Nadchodzi znajdzie się 5 opowiadań, w tym wysoko oceniany przez czytelników Nowej Fantastyki Popiel Armeńczyk. Łukasz Orbitowski: "To taki zbiorek opowiadań, tylko bardziej. Próbowałem wybrać teksty, które uważam za najbardziej udane, najsensowniejsze, a przynajmniej docenione. Dalsza selekcja szła już prosto: opowiadania musiały jakoś współgrać, jeden z drugim. A żeby nie robić ludzi w konia, nie oferować jedynie rzeczy już znanych z prasy i antologii, w książce znajdzie się też krótka powieść (niewiele krótsza niż Święty Wrocław), absolutnie premierowa, przygotowana z myślą o tym właśnie wydaniu. Czyli tak trochę, dwa w cenie jednego, kupujesz zbiorek, a dostajesz ekstra powieść, albo też kupujesz powieść ze zbiorkiem jako bonusem." Spis treści:
  • Popiel Armeńczyk;
  • Strzeż się gwiazd, w dymie się kryj;
  • Cichy dom;
  • Zatoka Tęczy;
  • Nadchodzi.
Tagi: Łukasz Orbitowski | Nadchodzi


Czytaj również

Orbitoversum
O twórczości Łukasza Orbitowskiego
Nadchodzi - Łukasz Orbitowski
Nie ma nadziei
- recenzja
Doom Pipe #6
Śmierć i groza
- recenzja
Inne światy
Dukaj, Małecki, Orbitowski i reszta
- recenzja

Komentarze


Jeszcze nikt nie dodał komentarza.

Komentowanie dostępne jest po zalogowaniu.