» Wieści » Mordimer przybywa spóźniony

Mordimer przybywa spóźniony

|

Mordimer przybywa spóźniony

Nowa książka Jacka Piekary, Ja, inkwizytor. Kościany galeon, trafi do sprzedaży 20 listopada. Książka ukaże się nakładem wydawnictwa Fabryka Słów.

Komentarze


earl
   
Ocena:
0

A coś więcej na jej temat jest wiadomo? O czym traktuje fabuła?

08-10-2015 17:32
Adeptus
   
Ocena:
+2

O paleniu heretyków i zaliczaniu lasek, a o czymże innym mogłaby traktować? ;)

08-10-2015 20:35
earl
   
Ocena:
+1

Nie chodzi mi o standardowe przyjemności a obowiązki :)

08-10-2015 22:14
L. Norec
   
Ocena:
0

Ostatni tom traktował bodajże o wypuszczeniu Czarnego Wiatru przez zakonników, a Mordimera wysłali wraz z Anielicą w cholerę. To jest tego kontynuacja czy coś przegapiłem?

09-10-2015 02:17
Adeptus
   
Ocena:
+1

Przegapiłeś. Piekara odłożył kontynuację tego tomu, o którym piszesz ("Łowców Dusz"), który zresztą prawdopodobnie byłby tomem finałowym, na bliżej nieokreśloną przyszłość. Zaczął pisać jedną serię prequeli "Płomień i krzyż", w której Mordimer jest postacią drugoplanową - i poprzestał na I tomie tej serii, po czym skupił się na serii "Ja, Inkwizytor" opowiadającej o początkach pracy Mordimera jako inkwizytora. Prawdopodobnie te prequele są mu potrzebne do finału, gdyż wprowadzają pewne istotne fakty/sugestie na temat przyszłości bohatera (w tym sposobu, w jaki umrze).

W sumie, przegapiłeś jakieś 5 ostatnich książek... Ale skoro niedawno przegapiłeś na BWW wielkie ostrzeżenie na całą stronę odnośnie tego, że artykuł zawiera niesmaczne treści, to chyba zbyt uważny nie jesteś.

09-10-2015 08:41
earl
   
Ocena:
+2

Zwłaszcza, że te prequele pisane są od jakichś 5 lat.

09-10-2015 09:38
L. Norec
   
Ocena:
0

@ Adeptus

 

Pytałem o ostatni tom głównej sagi, bo skończyłem na pierwszych czterech. Prequele ruszyłem nieco, ale jakoś mnie nie wciągnęły, więc darowałem sobie ich czytanie.

Widać, masz problemy ze zrozumieniem. To normalne u katolików, obrońców dewiacji.

09-10-2015 15:09
Adeptus
   
Ocena:
0

Ponieważ staram się nigdy nie przepuszczać okazji do bycia strollowanym, odpowiem.

Pytałem o ostatni tom głównej sagi, bo skończyłem na pierwszych czterech. Prequele ruszyłem nieco, ale jakoś mnie nie wciągnęły, więc darowałem sobie ich czytanie.

I dostałeś odpowiedź, że to nie jest ostatni tom głównej sagi. Zapytałeś, czy to kontynuacja tej części, w której zakonnicy wypuszczają Czarny Wiatr, dostałeś odpowiedź, że nie. Zapytałeś, czy coś przegapiłeś - dostałeś odpowiedź, że tak, przegapiłeś to, że jest część serii prequeli "Ja, Inkwizytor".

Widać, masz problemy ze zrozumieniem. To normalne u katolików, obrońców dewiacji.

Najwyraźniej zatem jesteś katolikiem obrońcą dewiacji (to trochę sprzeczne, powinieneś wybrać jedno, albo drugie), bo najwyraźniej nie zrozumiałeś odpowiedzi udzielonej Ci na zadane pytanie. Podobnie, jak wcześniej nie zrozumiałeś na BWW wielkiego ostrzeżenie na całą stronę odnośnie tego, że artykuł zawiera niesmaczne treści.

 

09-10-2015 15:32
Agrafka
   
Ocena:
+1

Mój wielki ból, że Piekara nie kontynuuje serii tylko wrzuca nam flashbacki. Ból, pot i łzy.

09-10-2015 17:32
L. Norec
   
Ocena:
0

Ponieważ staram się nigdy nie przepuszczać okazji do bycia strollowanym, odpowiem.

 

To dlatego sam siebie trollujesz... Nie będę przeszkadzał.

09-10-2015 17:32
earl
   
Ocena:
+1

@ Agrafka

Mnie też to irytuje od dawna. Tak jakby autor nie miał pomysłu, jak dalej pociągnąć wątek. Jedno jest pocieszające - już niedługo Mordimer powinien zostać inkwizytorem w Hezie, więc dociągniemy do sytuacji, w jakiej zastajemy bohatera w "Mieczu Aniołów".

09-10-2015 17:44
Agrafka
   
Ocena:
+1

earl, czekałam już dzień po wydaniu chronologicznie ostatniego tomu. Czekam już od lat. Nie wierzę, że się doczekam.

09-10-2015 17:49
L. Norec
   
Ocena:
0

To nawet byłby fajny temat na grę...

09-10-2015 18:10
Adeptus
   
Ocena:
0

@ Earl

W ten sposób zostanie zakończone "Ja, Inkwizytor". A potem jeszcze co najmniej dwa tomy "Płomienia i Krzyża". To znaczy, mnie to wszystko jedno w sumie, bo prequele nawet mi pasują.

@ L.Norec

Co byłoby fajnym tematem? To, że Agrafka czeka od lat na wydanie ostatniego domu i nie wierzy, że się doczeka?

To dlatego sam siebie trollujesz... Nie będę przeszkadzał.

Słusznie, zamiast tego czas i uwagę możesz poświęcić na sprawdzania, czy strona nie zawiera wielkiego ostrzeżenia przed treściami seksualnymi, bo znowu przegapisz i będzie płacz i zgrzytanie zębów.

09-10-2015 18:24
earl
   
Ocena:
0

Wiesz, mi też pasują prequele. Ale chciałbym, aby akcja posunęła się do przodu. Działania Piekary sprawiają bowiem wrażenie, że autor stworzył jakiś tam swój świat i teraz nie potrafi się w nim odnaleźć.

09-10-2015 22:59
Adeptus
   
Ocena:
0

 Mam wrażenie, że może też chodzić o to, żeby przed "finałem" nawtykać jak najwięcej nowych i postaci elementów, które mają odegrać znaczącą rolę w finale, a których Piekara nie zdążył umieścić w głównym cyklu.

09-10-2015 23:49
Agrafka
   
Ocena:
0

Adeptusie, może jestem złą osobą...ale wydaje mi się jednak, że chodzi o to, by serii nie skończyć zbyt szybko i wyciągnąć z fanów ile się da ;)

10-10-2015 09:16
Adeptus
   
Ocena:
0

Adeptusie, może jestem złą osobą...ale wydaje mi się jednak, że chodzi o to, by serii nie skończyć zbyt szybko i wyciągnąć z fanów ile się da ;)

To swoją drogą, ale przecież równie dobrze mógłby najpierw napisać "Czarną Śmierć" (bo tak bodajże ma się nazywać ostatni tom), a potem się bawić w prequele ;)

10-10-2015 13:07
L. Norec
   
Ocena:
+1

Mógłby, ale ludzie chętniej kupią ochłapy przed spożyciem głównego dania, aniżeli już po jego spożyciu. Czekanie wzmaga ekscytację i zainteresowanie, co będzie dalej. Ludzie próbując to zaspokoić, sięgają po każdą pozycję mającą związek z daną serią, byle tylko móc spekulować, wyciągnąć jakieś informacje etc.

10-10-2015 13:23
Adeptus
   
Ocena:
0

@ L. Norec

No właśnie. Czytanie tych prequeli po przeczytaniu finału, kiedy będzie dokładnie wiadomo co się stanie z Mordimerem (i częścią innych bohaterów), tudzież po wyjaśnieniu wszystkich tajemnic, byłoby mniej interesujące. Dlatego jeśli Piekara ma w zanadrzu jakieś historie na ten temat, lepiej, żeby je opowiedział przed finałem.

A jeśli chodzi o wyciąganie informacji, to niektórzy mają z tym problem. Np. ktoś wchodzi na stronę główną wikipedii, na której znajduje się ostrzeżenie, że znajdują się w niej drastyczne treści. Pomimo tego wchodzi do jednego z artykułów, na którego początku znajduje się wielkie na cały ekran ostrzeżenie, że zawiera on obleśne treści. Pomimo tego przewija dalej, widzi ocenzurowaną scenę "stosunku" oralnego, a potem lamentuje, że nikt go przed tym nie ostrzegł.

10-10-2015 13:58

Komentowanie dostępne jest po zalogowaniu.