» Kuźnia ciemności

Kuźnia ciemności

Dodał: lemon

Kuźnia ciemności
8.5
9
Ocena użytkowników
Średnia z 1 głosów
-
Twoja ocena
Kuźnia ciemności - Poltergeist patronem
Tytuł: Kuźnia ciemności (Forge of Darkness)
Cykl: Kharkanas
Tom: 1
Autor: Steven Erikson
Tłumaczenie: Michał Jakuszewski
Wydawca: MAG
Data wydania: 28 czerwca 2013
Liczba stron: 640
Oprawa: miękka
Format: 165x230 mm
ISBN-13: 978-83-7480-361-8
Cena: 49 zł

Nadszedł czas, by opowiedzieć tragiczną historię, stanowiącą punkt wyjścia dla wszystkich, które nadejdą… a także tych, które już opowiedziano.

Trwa Wiek Ciemności i kraina zwana Kurald Galain – ojczyzna Tiste Andii, którą włada Matka Ciemność, rezydująca w swej cytadeli w Kharkanas – znalazła się w niebezpiecznej sytuacji. Zwolennicy Vathy Urusandera – wielkiego wojownika będącego bohaterem nisko urodzonych – wysuwają jego kandydaturę na męża Matki Ciemności. Jednakże w tej kwestii ma coś do powiedzenia lord Draconus, noszący tytuł jej Małżonka.

Zbliżające się starcie między tymi dwiema konkurencyjnymi siłami wywołało podziały w całej krainie. Wśród mieszkańców krążą pogłoski o wojnie domowej, a z mórz wyłania się starożytna moc, uważana za od dawna martwą. Nikt nie potrafi odgadnąć jej prawdziwych celów ani zrozumieć jej potencjału. W samym środku tego najwyraźniej nieuniknionego pożaru znaleźli się Pierwsi Synowie Matki Ciemności – Anomander, Andarist i Silchas Ruin – wywodzący się z Twierdzy Purake. To oni zmienią oblicze świata.

To początek epickiej opowieści autorstwa Stevena Eriksona, mówiącej o gwałtownych rodzinnych konfliktach, o zazdrości i zdradzie, o szalonej magii i nieokiełznanej mocy… a także o wykuciu miecza.
Tagi: Kuźnia ciemności | Kharkanas | Steven Erikson


Czytaj również

Kuźnia ciemności
Dawno, dawno temu, gdzieś w odległym Kharkanas
- recenzja
Kuźnia Ciemności
Malazańska Księga Rodzaju
- recenzja
Opowieści o Bauchelainie i Korbalu Broachu. Tom 2
Ponurzy panowie dalej straszą
- recenzja
Opowieści o Bauchelainie i Korbalu Broachu. Tom 1
Absurd goni absurd - i dobrze!
- recenzja
Okaleczony Bóg
Wielkie zamknięcie
- recenzja

Komentarze


Jeszcze nikt nie dodał komentarza.

Komentowanie dostępne jest po zalogowaniu.