» Recenzje » Harry Potter i Zakon Feniksa- Joanne K. Rowling

Harry Potter i Zakon Feniksa- Joanne K. Rowling


wersja do druku

Brudny Harry


Harry Potter i Zakon Feniksa- Joanne K. Rowling
Jeśli zobaczycie w księgarni niezafoliowany egzemplarz książki <Harry Potter and the Order of the Phoenix (Harry Potter i Zakon Feniksa), szybko zwróćcie uwagę sprzedawcy i profilaktycznie przełóżcie powieść na najwyższą półkę, z dala od dziecięcych rączek. O ile czwarty tom przygód młodego czarodzieja można było jeszcze dać do łapek dziesięciolatkowi, pod warunkiem, że czuwał przy nim troskliwy rodzić, o tyle tom piąty powinien nosić sygnaturę dozwolone od lat 15. W żadnym razie nie jest to już powieść dla dzieci.

Harry Potter... zaczyna się jak poprzednie tomy. Wakacje u paskudnych jak zwykle Dursleyów, brak wiadomości od znajomych ze szkoły, nuda - to wszystko towarzyszy Harremu od początku lata. Piętnastoletni czarodziej ma już tego serdecznie dość. Czas mija mu na śledzeniu wiadomości, z których stara się wyłowić przesłanki o działaniach lorda Voldemorta.

Pewnego razu, z nudów, Harry postanawia nieco podrażnić swojego kuzyna, Dudleya. Chłopcy stoją na środku małej uliczki. Harry naśmiewa się z kuzyna, ten waha się go uderzyć, ponieważ obawia się czarów. Nagle...

W tym momencie karuzela wydarzeń rusza z szybkością pędzącego TGV. Nie ma sensu pisać o tym, co się wydarzyło na Magnolia Road, gdyż popsułoby to wszystkim zabawę. Jednak od tego momentu zaczyna się odliczanie do finału. Odliczanie rozpisane na ponad 750 stron. I choć później napięcie po otwierającym powieść trzęsieniu ziemi nieco opada, to tylko po to, by zaraz potem zacząć powolutku narastać - aż do ostatnich kart powieści.

Zanim jednak poznamy finał, musimy stawić czoła dość ponurej wyobraźni J.K.Rowling. Harry Potter i Czara Ognia zaczynała i kończyła się sceną morderstwa. Tom piąty jest jednak o wiele bardziej mroczny i wredny, choć takich scen w zasadzie nam oszczędzono. W czasie trwania roku szkolnego Harry zostaje poddany najwymyślniejszym katuszom zaserwowanym nam przez autorkę. Mamy tu więc wyrafinowaną torturę, jakiej czarodziej doświadcza w czasie przymusowego pozostawania po lekcjach oraz dość wyeksponowaną rolę profesora Snape'a, do której dołożono nowy rozdział stanowisk prefektów - dla Harry'ego bardzo niewygodny. Przede wszystkim zaś do magicznego świata wkracza chaos, stawiając wiele spraw, w tym życie Harry'ego, na głowie. Przyszłość bohatera zdaje się być dokładnie określona, a na dodatek jawi się w mało jaskrawych barwach.

Jak już wspomniałem, Harry Potter... nie jest dla dzieci. Brudne rozgrywki dorosłych, korupcja i chore ambicje aż za dobrze prezentują się w magicznej otoczce potterowego świata. Prawdą jest stwierdzenie, że Harry dorasta wraz ze swoimi czytelnikami. Jeśli ktoś zaczął przygodę z bohaterem w wieku 10-11 lat i cierpliwie czekał na kolejne tomy, ma teraz dokładnie tyle lat, by bez obaw zapoznać się z powieścią. Młodszym czytelnikom mogą po lekturze zacząć śnić się koszmary.

Magiczny świat przestał być kolorowy - choć bardziej właściwym stwierdzeniem było by, że ktoś wylał nań spore wiadro błota. Rozgrywki polityczne, kłamstwa, podziały - nasza rzeczywistość gwałtownie wdarła się do krainy jednorożców i quidditcha. Tym razem perypetie Harry'ego są jedynie dodatkiem - aczkolwiek ważnym - do ukazanych wydarzeń. I na dobrą sprawę nie wiadomo, czy wszystko wróci jeszcze do normy - o ile na jakiekolwiek działania nie jest już za późno. A nad wszystkim wisi cień lorda Voldemorta, knującego coraz śmielsze i bardziej złowieszcze plany, które przynieść mogą tylko śmierć i zniszczenie.

Harry Potter and the Order of the Phoenix to doskonała powieść. Czyta się ją szybko, bez znużenia, od czasu do czasu zaciskając zęby ze złości. J.K.Rowling wykonała doskonałą robotę. Po odwróceniu ostatniej strony i ochłonięciu pojawia się pytanie: kiedy będzie następny tom? Obawiam się jednak, że kończące cykl części szósta i siódma nosić będą napis dozwolone od lat 18. Z jednej strony to źle: już widzę te protesty przedszkolaków, skandujących "oddajcie nam Pottera!". Z drugiej strony jednak cieszę się, że Rowling nie dała się zaszufladkować jako pisarka dla dzieci i rozwinęła skrzydła, przekształcając lekką powieść o biednej sierotce w porządne fantasy.
Zaloguj się, aby wyłączyć tę reklamę
10.0
Ocena recenzenta
8
Ocena użytkowników
Średnia z 77 głosów
-
Twoja ocena
Mają na liście życzeń: 0
Mają w kolekcji: 57
Obecnie czytają: 0

Dodaj do swojej listy:
lista życzeń
kolekcja
obecnie czytam
Tytuł: Harry Potter i Zakon Feniksa
Cykl: Harry Potter
Tom: 6
Autor: Joanne K. Rowling
Tłumaczenie: Andrzej Polkowski
Wydawca: Media Rodzina
Miejsce wydania: Poznań
Data wydania: 2004
Liczba stron: 960
Oprawa: miękka
Format: 140 x 205 mm
ISBN-10: 83-7278-096-X
Cena: 49,00 zł (oprawa twarda: 59,00 zł)



Czytaj również

Harry Potter and the Deathly Hallows - Joanne K. Rowling
Harry VII Wielki (i ostatni)
- recenzja
Harry Potter i Zakon Feniksa - J.K. Rowling
Bohaterowie są zmęczeni
- recenzja

Komentarze


~Gwintor

Użytkownik niezarejestrowany
    Zgadzam się...
Ocena:
0
...i to w pełni, z autorem tej recenzji. Młody, a jaki zdolny :> No, a tak serio, to piąty tom jest świetny. Nie pachnie już akcją "Poczytaj mi mamo", tylko jak powiedział Seji solidnym fantasy.
22-08-2003 21:21
~DiNo

Użytkownik niezarejestrowany
    Harry Potter and the Order of the Phoenix RuLeZzZ
Ocena:
0
cool.z z powieści dla dzieci harry potter przeszedł wreszcie w porządne fantasy :)no cuz trza poczekac do stycznia na polska wersje :)
23-08-2003 12:31
~Juzbek

Użytkownik niezarejestrowany
    A ja się nie zgadzam
Ocena:
0
Faktycznie piąta cześć jest mroczniejsza od poprzednich. Rzeczywiście nie nadaje się dla dzieci. Ale z tym, że to kawał porządnego fantasy się nie zgodzę. Owo odliczanie do finału jest, jak dla mnie, strasznie rozwleczone. Podobno ten tom miał postawić dotychczasowe życie Harry'ego na głowie. Kiedy wreszcie doszedłem do tego przełomowego momentu, okazało się, że poza wyeksponowaniem postaci Nevilla nic się nie zmieniło. Główny bohater nadal pozostaje niewyraźny. Całość ratuje trochę Snape (zresztą moja ulubiona postać) ale i tak moim zdaniem książka nie zasługuje na 6. Trzeci tom nadal pozostaje na pierwszym miejscu w moim prywatnym rankingu.
29-08-2003 21:51
Manowar
    Nie macie racji
Ocena:
0
ja libiłem w poprzednich częściach taką typową bajkę dla dzieci. "Hobbit" też był czytany dzieciom na dobranoc i nie wiem czy jakiekolwiek z was miałoby jakieś ale na ten temat. Tylko HP już od 3 części powinien był być nałożony ograniczeniem wiekowym na czytelników
takie jest moje zdanie
03-09-2003 19:20
~weronika kowalska

Użytkownik niezarejestrowany
    super!!!!!!!!!!!!!!!!
Ocena:
0
harry potter jest sa to bardzo fajne i magiczne książki oraz bardzo fanastyczne okaze sie to z 5 i 6 czesci harrego pottera!!
06-09-2003 19:38
~Gall Anonim

Użytkownik niezarejestrowany
    Manowar ma rację!
Ocena:
0
Manowar ma rację! Ja osobiście uważam, że ten tom był najgorszy z serii. Czwarty przeczytałem z przyjemnością, a przy tym się nudziłem :( Ale od Potera "Opowieści z Narnii", "Niekończonca się opowieć" i "Trylogia Bartimaeusa".
11-08-2005 16:13
~Gall Anonim

Użytkownik niezarejestrowany
    Ale od Potera wolę...
Ocena:
0
Ale od Potera wolę "Opowieści z Narnii", "Niekończoncą się opowieć" i "Trylogię Bartimaeusa".
11-08-2005 16:15
~carmen

Użytkownik niezarejestrowany
   
Ocena:
0
piąta cześć jest zakończeniem "sielanki" w harrym potterze.
to ostatnia tak poukładana cześć. w szóstej i siódmej nastapi tzw. rewolucja
18-12-2005 13:57

Komentowanie dostępne jest po zalogowaniu.