Czekamy na: Ender na wygnaniu

Co wtedy działo się z Enderem? Jak wyglądało życie Ksenobójcy po jego wielkim zwycięstwie? Jak radzi sobie z piętnem unicestwienia całej cywilizacji? Co doprowadziło do tego, że został pierwszym z Mówców Umarłych? Te i wiele innych pytań dręczą fanów fantastyki od lat. Grzechem byłoby niewykorzystanie potencjału tkwiącego w postaci dorastającego chłopca, nieświadomego zbawcy ludzkości, którego pokochały tysiące czytelników.

Mam nadzieję, że Ender na wygnaniu zręcznie połączy Grę Endera z Mówcą Umarłych. Wierzę, że Cardowi udało się ukazać przemiany chłopca, które sprawiły, że militarny geniusz stanie się międzygalaktycznym filozofem. Chciałbym też dowiedzieć się czegoś więcej o cywilizacji Robali – wydaje się, że pierwsze lata Endera na ich planecie to świetny czas na dokładne zapoznanie nas z ich zwyczajami. Oczekuję, że bezpośrednia kontynuacja Gry Endera, jednej z moich ulubionych powieści, będzie co najmniej tak dobra jak poprzedniczka. Poprzeczka zawieszona jest niezwykle wysoko, ale kto mógłby ją przeskoczyć, jeśli nie Orson Scott Card? Zaloguj się, aby wyłączyć tę reklamę