» Recenzje » Atalaya. Szlachetne przymierze - Jaga Rydzewska

Atalaya. Szlachetne przymierze - Jaga Rydzewska


wersja do druku

Niedokończona końcówka

Redakcja: Beata 'teaver' Kwiecińska-Sobek

Atalaya. Szlachetne przymierze - Jaga Rydzewska
Białe przymierze nareszcie nadeszło, kończąc tym samym definitywnie Atalayę - cykl będący dowodem na to, że nie tylko na zachodzie piszą dobre science-fiction. Kiedy dostałem książkę w swoje ręce, nieco się zafrasowałem. Z jednej strony - wreszcie mogłem poznać zakończenie sagi, z drugiej jednak - napis na ostatniej stronie wyraźnie stwierdzał, że tom trzeci jest tomem ostatnim, a to nigdy nie cieszy człowieka, kiedy czyta coś dobrego.

Białe przymierze autorstwa Jagi Rydzewskiej "pożarłem" - podobnie jak poprzednie tomy - w niecałe dwa dni. Na ryzyko szybkiego zakończenia lektury byłem psychicznie przygotowany. Nie byłem natomiast przygotowany na to, że trzecia część Atalayi okaże się słabsza niż poprzednie tomy.

Powieść odwraca schemat Wojowników i Gwiazdomorza. Już na samym początku dzieje się dużo, a bohaterowie - na wstępie wyłącznie w osobach Suleja oraz Orii i Daga Zaniewskich - są rzucani z miejsca na miejsce jak szmaciane lalki. Co więcej, owe rzuty zdają się być całkowicie przypadkowe i nieco wymuszone, jakby autorka chciała zapchać miejsce pomiędzy początkiem a końcem książki. Pojawia się też irytujące wrażenie obecności deus ex machina – w momencie, kiedy sytuacja zdaje się być kompletnie bez wyjścia, pojawia się ktoś wszechmocny, kto bez problemu ratuje tyłki słabszym.

W środku opowieści tempo akcji na chwilę zwalnia – można nawet powiedzieć, że miejscami czytelnik zaczyna się nudzić. Z nudy wyrywa go krótki zryw, po którym - tego jest pewien - nastąpi wielki finał. Potem jeszcze tylko kilka kartek i… koniec. Dokładnie tak - koniec i biel okładki. To jest, moim zdaniem, największa wada Szlachetnego przymierza. Zakończeniu wyraźnie czegoś brakuje, a finałem okazuje się być potyczka z kimś, kto tak naprawdę jest - silną, ale jednak - płotką.

Kolejna wada książki to jej mocne spłycenie w porównaniu do poprzednich tomów. Nie da się jej żadną miarą porównać do Gwiazdomorza, po lekturze którego czułem się wyraźnie bogatszy w przemyślenia. Szlachetne przymierze to głównie akcja przeplatająca się z dialogami, które – i to jest jeszcze jedna ważna kwestia – czasem trudno zrozumieć. Autorka ustami m.in. Daga Zaniewskiego prezentuje abstrakcyjne i zagmatwane teorie, opisywane dziesiątkami pseudonaukowych słów, których po prostu nie da się spamiętać. W wyniku tego miałem momentami wrażenie, że obcuję z podręcznikiem do fizyki kwantowej, a nie z powieścią science-fiction.

Pomimo tego wszystkiego Szlachetne przymierze nie jest pozbawione cech pozytywnych. Fabuła nadal się rozwija, a akcja potrafi wciągnąć jak prawdziwa czarna dziura. Zabiegi w stylu "jeszcze tylko jeden rozdział" doprowadzają wyłącznie do tego, że kończymy lekturę o trzeciej w nocy i to tylko dlatego, że nie mamy już siły ponownie otworzyć oczu. Nieustającą zaletą cyklu pozostaje również realizm postaci. Wszyscy bohaterowie są autentyczni jak żywi ludzie, choć powieść dość mocno akcentuje pierwiastki mistyczne, z "mieszaniem dusz" na czele. Należy też wspomnieć o fakcie, że poczesne miejsce w najnowszej książce Jagi Rydzewskiej zajmują ludzkie dramaty – często to właśnie one są główną siłą napędową bohaterów.

Szlachetne przymierze nie jest pozycją złą, ale przy odrobinie wysiłku ze strony autorki mogłoby być powieścią znacznie lepszą, godnie wieńczącą dwie poprzednie odsłony cyklu. Po zakończeniu lektury pozostaje niedosyt w stylu tych, jaki mamy po zakończeniu środkowego tomu dowolnej dobrej sagi fantastycznej. Problem polega na tym, że ta pozycja jest tomem ostatnim i nie ma co liczyć na kontynuację. Polecam go wszystkim, którzy przygody grupy Atalaya śledzili z wypiekami na twarzy, ale ostrzegam jednocześnie, że nie jest to zakończenie, dla którego warto spieszyć się z lekturą poprzednich części.
Zaloguj się, aby wyłączyć tę reklamę
6.5
Ocena recenzenta
8
Ocena użytkowników
Średnia z 4 głosów
-
Twoja ocena
Mają na liście życzeń: 0
Mają w kolekcji: 1
Obecnie czytają: 0

Dodaj do swojej listy:
lista życzeń
kolekcja
obecnie czytam
Tytuł: Atalaya. Szlachetne przymierze
Cykl: Atalaya
Tom: 3
Autor: Jaga Rydzewska
Wydawca: superNOWA
Miejsce wydania: Warszawa
Data wydania: 19 października 2007
Liczba stron: 436
Format: 120 × 195 mm
ISBN-13: 978-83-7578-000-0
Cena: 34,50 zł



Czytaj również

Jedenaście pazurów
Szczyt piramidy - Artur Baniewicz
Atalaya. Gwiazdomorze - Jaga Rydzewska
Czyli kawał mądrego science-fiction
- recenzja
Atalaya. Wojownicy - Jaga Rydzewska
Oczekiwaniu stało się zadość
- recenzja
Atalaya. Wojownicy - Jaga Rydzewska
Supernowość od superNOWEJ
- recenzja

Komentarze


Jeszcze nikt nie dodał komentarza.

Komentowanie dostępne jest po zalogowaniu.